Morze to magiczne miejsce. Nie bez znaczenia jest fakt, zielone szkoły zawsze organizowane są nad morzem. Owszem, góry również są magiczne, jednak zazwyczaj dzieciaki jadą właśnie tam. Ostatnie dni były prawdziwym rajem dla wszystkich turystów wypoczywających nad polskim morzem. Słońce w pełni, upał i chłodne morze bałtyckie - coś wspaniałego :-)
Ośrodek wczasowy nad morzem
Ostatnio tworzę foto książkę, która ma być pamiątką dla moich dzieci w przyszłości. Chcę w niej umieścić zdjęcia z moich wszystkich podróży po Polsce i świecie. Wiecie co dziwnego się okazało? Prawie 80% moich podróży, to podróże nad polskie morze. Jest to o tyle dziwne, że zawsze wydawało mi się, że jestem tam bardzo rzadko, a tutaj taka niespodzianka.
Otóż, może faktycznie nie bywałem nad morzem zbyt często (średnio, co dwa-trzy lata) jednak jak już jechałem to na 2 tygodnie. W przeciwieństwie do gór, jeżdżę w nie częściej ale na krócej, średnio 2-3 dni jestem w górach. Dlatego zdjęć mam więcej z nadmorskich wojaży.
Moje dzieci rosną, zdaje sobie sprawę z tego, że wkrótce i ja stanę przed dylematem, gdzie je posłać na zieloną szkołę. I tu uwaga, rodzice w szkołach mają wybór. Mogą na spotkaniu rodziców ustalić gdzie ich dziecko ma jechać. Często nieświadomi rodzice nie uczestniczą w takich spotkaniach. Powody są różne: od braku czasu, po brak chęci. Cóż, życie. Osobiście wolałbym uczestniczyć w tak ważnym wydarzeniu jak wybór ośrodka wczasowego nad morzem, gdzie spędzi wakacje moje dziecko. Zabrzmiało jak deklaracja pełnoetatowego tatuśka :D
Na koniec bardzo fajna piosenka dla dzieci kolonijnych:
Ja na zielone szkoł zawsze jeździłam nam morze i wspominam ten czas bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulisiowe-love.blogspot.com